Andrew Neil oskarża Keira Starmera o „gaslighting na poziomie godnym pożałowania”

Andrew Neil oskarżył Sir Keira Starmera o doprowadzenie „kłamstw i gaslightingu” do „żałosnego” poziomu. Doświadczony dziennikarz i prezenter wziął na celownik premiera po tym, jak Home Office ogłosiło najnowsze dane dotyczące migracji netto , które pokazują 50% spadek w porównaniu z danymi z 2023 r.
Pan Neil argumentował w swoim najnowszym artykule dla Daily Mail, że spadek migracji netto był „w dużej mierze” wynikiem surowszych przepisów wizowych wprowadzonych przez poprzedni konserwatywny rząd, gdy ministrem spraw wewnętrznych był James Cleverly . Powiedział, że gdy Partia Pracy była w opozycji, krytykowała zaostrzenie przepisów przez pana Cleverly’ego, a ówczesna minister spraw wewnętrznych w gabinecie cieni Yvette Cooper odrzuciła je jako „chaotyczne” i „porażkę torysów”.
Pan Neil powiedział, że nie powstrzymało to Sir Keira przed zamieszczeniem na Twitterze stwierdzenia, że Partia Pracy „prawie o połowę zmniejszyła migrację netto w ciągu ostatniego roku”, dodając: „Odzyskujemy kontrolę”. Dziennikarz dodał: „Partia Pracy, oczywiście, nic takiego nie zrobiła. Po prostu przewodniczyła wdrażaniu nowych zasad odziedziczonych po torysach ”.
Powiedział: „To nie jest wprowadzanie w błąd, zaciemnianie, oszczędzanie prawdy ani żadne inne owijanie w bawełnę, do którego chcielibyśmy się odwołać, aby ukryć to, co naprawdę się dzieje. To, mówiąc wprost, zwykłe kłamstwo”.
Według Urzędu Statystyk Narodowych szacowana liczba migracji netto w roku obrotowym kończącym się w grudniu 2024 r. wyniosła 431 000, co stanowi spadek o 49,9% w porównaniu z 860 000 w roku poprzednim.
Był to największy spadek w skali roku kalendarzowego od początkowej fazy pandemii COVID-19 , kiedy to migracja netto spadła ze 184 000 w roku kończącym się w grudniu 2019 r. do 93 000 w roku kończącym się w grudniu 2020 r.
Ostatni spadek był największym spadkiem liczbowym w historii, a ONS stwierdził, że spadek ten był spowodowany spadkiem liczby osób przyjeżdżających do pracy i nauki w Wielkiej Brytanii. Długoterminowa imigracja spadła poniżej miliona po raz pierwszy od około trzech lat.
Pan Neil argumentował, że zwycięstwo Partii Pracy wynikało z jej desperackiej chęci osłabienia atrakcyjności ruchu Reform UK, który wykorzystywał obawy społeczeństwa dotyczące masowej migracji do Wielkiej Brytanii.
Pani Cooper powiedziała, że spadek migracji netto był „mile widziany po tym, jak liczba ta wzrosła czterokrotnie do prawie miliona w ostatnim parlamencie”. Dodała: „Nasza Biała Księga Imigracyjna przedstawia radykalne reformy w celu dalszego zmniejszenia migracji netto”.
Premier, który stwierdził, że bez lepszej integracji krajowi grozi przekształcenie się w „wyspę obcych”, stwierdził, że chce, aby do czasu kolejnych wyborów powszechnych migracja netto „znacznie” spadła, ale odmówił podania konkretnego celu.
Plan Sira Keira zakłada reformę wiz pracowniczych i studenckich oraz wymóg wyższego poziomu znajomości języka angielskiego na wszystkich etapach imigracji. Oczekuje się, że plan ten zmniejszy liczbę osób przybywających do Wielkiej Brytanii nawet o 100 000 rocznie.
Wzmianka premiera o nieznajomych spotkała się z krytyką, także ze strony szeregowych posłów Partii Pracy, ponieważ niektórzy twierdzili, że nawiązuje ona do niesławnego przemówienia Enocha Powella o „rzekach krwi”.
W kolejnym ataku pan Neil zasugerował, że Brytyjczycy nie powinni być zaskoczeni faktem, iż „kłamstwa i gaslighting” stały się „cechami charakterystycznymi” rządu sir Keira.
Jako dowód przytoczył poparcie, jakiego Sir Keir udzielił byłemu liderowi Partii Pracy, Jeremy'emu Corbynowi, oraz obietnice wyborcze partii, że nie podniesie podatków, co zdaniem Neila miało oznaczać przeznaczenie na ten cel 40 miliardów funtów.
Następnie wymienił „świntuszy”, które były „zbyt niedorzeczne”, by brać je na poważnie. Wśród nich znalazła się wypowiedź minister Lucy Powell, która stwierdziła, że rząd musiał obciąć dodatek na opał zimowy dla milionów emerytów, aby uniknąć kryzysu związanego z funtem.
Minister sprawiedliwości Shabana Mahmood przedstawił pomysł chemicznej kastracji przestępców seksualnych, nazywając go „absurdalną propozycją”, która nigdy nie zostanie zrealizowana.
Zwrócono się do Partii Pracy o komentarz.
express.co.uk